Sensi FaceLift łączy wysoko- i niskocząsteczkowy kwas hialuronowy, polinukleotydy oraz trehalozę. Działa wielopoziomowo – nie tylko stymuluje, ale też nawilża, chroni i delikatnie unosi skórę, dzięki czemu jest odpowiedni zarówno do regeneracji, jak i subtelnej wolumetrii. To więcej niż klasyczny biostymulator.

Tak, ale nie jest to klasyczna wolumetria jak w przypadku usieciowanego kwasu hialuronowego. Sensi FaceLift działa jak „miękki wypełniacz” – poprawia napięcie i strukturę skóry dzięki gęstości preparatu i nawodnieniu tkanek. Pacjenci zauważają subtelne uniesienie i wypełnienie w wybranych obszarach (np. policzki, bruzdy nosowo-wargowe).

Tak, preparat jest kompatybilny z wieloma technikami. Można go łączyć np. z:

• osoczem bogatopłytkowym (PRP),
• mezoterapią igłową,
• peelingami,
• radiofrekwencją mikroigłową (w cyklach naprzemiennych).

Nie zaleca się mieszania go z innymi preparatami jako jeden wymieszany preparat.

Standardowe dla medycyny estetycznej:

• aktywne infekcje skóry (opryszczka, trądzik ropowiczy),
• ciąża i karmienie piersią,
• choroby autoimmunologiczne (niekontrolowane),
• alergia na składniki (rzadka, ale możliwa przy polinukleotydach),
• leczenie onkologiczne w trakcie.

Nie – nie rekomendujemy używania Sensi Face Lift w dolnej powiece /„tear trough” ani bardzo blisko gałki ocznej. Ten preparat (mający łącznie wysokie stężenie HA) ma dużą zdolność wiązania wody, więc w okolicy oka istotnie rośnie ryzyko przewlekłego obrzęku, efektu Tyndalla, grudek oraz – w skrajnych przypadkach – powikłań naczyniowych. Do okolicy oka lepszym wyborem są preparaty dedykowane pod oczy, np Sensi Eyes.

Zaleca się 2–3 zabiegi w odstępie 3–4 tygodni, w zależności od kondycji skóry i oczekiwań pacjenta.
Efekt utrzymuje się średnio 4–6 miesięcy, po czym można wykonać zabieg przypominający.

Dzięki odpowiedniej gęstości i płynnej konsystencji ryzyko grudek jest bardzo niskie. Właściwa technika podania (np. kaniula lub mikro punkty) i unikanie nadmiaru preparatu w jednym punkcie znacząco minimalizuje ryzyko. Niewielkie zasinienia mogą wystąpić jak przy każdej iniekcji, ale są rzadkie.

Zgodnie z przepisami lokalnymi – tam, gdzie prawo pozwala, może być stosowany przez wyszkolonych kosmetologów. Ostateczna kwalifikacja zależy od zakresu uprawnień zawodowych w danym kraju.

Zamiast tylko oglądać filmy instruktażowe – poznaj preparat w praktyce podczas certyfikowanego szkolenia produktowego organizowanego przez producenta.

Dlaczego warto?

• Uczysz się bezpośrednio od doświadczonych trenerów
• Pracujesz na modelkach, z realnymi przypadkami
• Poznajesz techniki podania (igła, kaniula, mikro punkty) w praktyce
• Otrzymujesz oficjalny certyfikat producenta
• Masz szansę przetestować preparat i zadać pytania prowadzącemu